O książce: rok / Zawsze kochałem Historię, ale irytowało mnie to, że w naszym kraju zmieniała się ona w zależności od potrzeb dany moment historyczny. WTEDY wahała się zgodnie z liniami partyjnymi, TERAZ – zgodnie z wytycznymi Prezydenta. Z powodu tej niestabilności zrobiło mi się żal zarówno siebie, jak i historyków (jak można badać coś, co zamiast spokojnie leżeć, czołga się pod mikroskopem?) Jednak wtedy zdałem sobie sprawę, że nasza Historia jest żywą Historią. Jeśli coś się wydarzyło w ich przypadku, to już się wydarzyło, ale w przypadku NAS to, co już się wydarzyło, można ponownie przemyśleć. Ale jeśli dla nich jest to możliwe, to dlaczego nie dla nas? Zdając sobie z tego sprawę, postanowiłem napisać własną wersję rozwoju wydarzeń historycznych, wypuszczając na arenę historyczną dwóch chuliganów. Kilka moich prac wystawiam do krytyki. Z poważaniem, V. Permołotow